wtorek, 22 lipca 2014
Straight outta Paris
Pardon my ignorance, ale jestem świeżo po pierwszym przesłuchaniu sporej części materiału paryskiego duetu Scratch Massive. Muszę przyznać, że twórczość Maud Geffray i Sébastiena Chenut zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Po przesłuchaniu kilku kawałków odniosłem wrażenie, że ich autorzy z natury mają dość mroczne i melancholijne osobowości. Specyficzny, momentami niepokojący klimat jaki tworzą za pomocą muzyki i doskonale dopasowanego obrazu, bez reszty wciągnął mnie w sam środek elektronicznego "koktajlu", którego recepturę zna tylko Scratch Massive. Jeśli lubisz hybrydy elektronicznych brzmień i nieco głębsze i mroczne klimaty, w dyskografii duetu znajdziesz dużo wybornego materiału, który zajmie Cię na dłuższą chwilę. A może nawet kilka chwil. Warto również zwrócić uwagę na obrazy, które w parze z muzyką, tworzą w wielu przypadkach nierozłączną całość. Bon apetit!
piątek, 11 lipca 2014
You wannabe
Linden Jay to utalentowany londyński producent, który z pewnością prędzej czy później trafi do szerszego grona miłośników subtelnych elektronicznych brzmień. Póki co konsekwentnie realizuje swoje muzyczne pasje, nie tylko jako producent, ale również jako inżynier dźwięku oraz perkusista. Bębnić zaczął w wieku 10 lat i tak mu zostało. Nowy kawałek Be Like you ma ten elektroniczny sznyt, który sprawia, że ma się ochotę do niego wracać. Soulowy wokal Sama Franka (znanego ze współpracy z takimi artystami jak Skream czy Magnetic Man) idealnie dopełnia głębokie brzmienie utworu. Podsumowując, mamy tu właściwych ludzi na właściwych miejscach. Poproszę więcej :)
piątek, 4 lipca 2014
Ghetto love
Temper Temple = duet doskonały. Producent Kwazar i wokalistka Kasia Malenda oboje wiedzą czego chcą i konsekwentnie po to idą. Po bardzo udanym albumie Love Strong (LP do pobrania za free tu) powracają z nowym, bardzo energetyzującym singlem Love in the Ghetto. Muzyka na światowym poziomie made in Polska. Jak sami piszą, "w muzycznej świątyni temperamentu doszli do równowagi pomiędzy tym co żywiołowe i kojące, tajemnicze i bezpośrednie, sensualne i parkietowe". Warto śledzić poczynania naszych rodaków, ponieważ z kawałka na kawałek zaskakują coraz bardziej. Najnowszy singiel duetu już trafił na moją codzienną playlistę. Jak u Was?
Subskrybuj:
Posty (Atom)